Twórczość, której nie przerwała nawet niewola

W listopadzie 2016 r. zbiory Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych wzbogaciły się o pamiątki jenieckie Kazimierza Kopczyńskiego, ofiarowane przez jego syna, Tomasza.  

Kazimierz Kopczyński urodził się 4 marca 1908 r. w Nowym Sączu. Ukończył gimnazjum klasyczne, a w 1930 r. Państwowe Pedagogium w Krakowie i podobnie jak jego ojciec, dyrektor Szkoły Handlowej w Nowym Sączu, został nauczycielem. Malarstwa uczył się w pracowni Henryka Polichta, ucznia Józefa Mehoffera. Pierwszy raz jego dzieła zostały zaprezentowane na zbiorowej wystawie w Sosnowcu w 1936 r., którą zorganizował Salon Sztuki Alfreda Wawrzeckiego z Krakowa.

Dobrze rozwijającą się karierę artystyczną przerwał wybuch wojny. Powołany do wojska podporucznik Kazimierz Kopczyński trafił do 204 pułku piechoty Armii Kraków i w jego szeregach wziął udział w walkach z Niemcami. W okolicach Tomaszowa Lubelskiego dostał się do niewoli niemieckiej, by następnie zostać internowanym w obozie przejściowym w Bochni. Stamtąd jako oficer trafił do oflagów – kolejno: XI B Braunschweig, XII A Hadamar i VII A Murnau. W niewoli włączył się aktywnie w działalność kulturalną – organizował koncerty, a w orkiestrze obozowej grał na skrzypcach. Umiejętność tę zapewne odziedziczył po ojcu, który był muzykiem. Równocześnie w pracowni zorganizowanej w kącie obozowego baraku szlifował swoje umiejętności, przede wszystkim pod kierunkiem lwowskiego artysty malarza Maksymiliana Feuerringa, który w Murnau prowadził kursy malarstwa i rysunku. Halina Dobranowicz, kuratorka retrospektywnej wystawy zorganizowanej w 100-lecie jego urodzin, napisała: „Lata 1940–1945 można więc śmiało uznać za okres studiów artystycznych, choć odbytych w warunkach niewyobrażalnych”.

Po zakończeniu wojny Kazimierz Kopczyński zamieszkał w Bielsku. Tam od razu rozpoczął działalność artystyczną i społeczną. Zajmował się przede wszystkim malarstwem sztalugowym i akwarelą. Tworzył pejzaże, sceny rodzajowe, wnętrza oraz portrety. Był współzałożycielem związku twórczego o nazwie Grupa „Beskid”, skupiającego artystów zainteresowanych folklorem i pejzażem beskidzkim. Przez lata działał też w oddziale Związku Polskich Artystów Plastyków. Za swą działalność artystyczną i społeczną otrzymał wiele nagród i odznaczeń. Zmarł 13 października 1992 r. w Bielsku-Białej.

W zbiorze Kazimierza Kopczyńskiego przekazanym do naszego Muzeum znajdują się wytwory artystyczne, fotografie, korespondencja i zeszyt z notatkami. Rysunki ołówkiem i akwarele przedstawiają głównie sylwetki jeńców – towarzyszy niewoli, ale jest tu także akwarela dokumentująca życie kulturalne prowadzone w obozie w Murnau (np. orkiestrę obozową). Zbiór tworzą również obrazy i rysunki wykonane przez innych jeńców – artystów, np. satyryczne rysunki – laurki z życzeniami imieninowymi dla Kazimierza Kopczyńskiego. Uwagę zwraca zwłaszcza akwarela autorstwa por. Andrzeja Stelczyka, przedstawiająca Kazimierza Kopczyńskiego w trakcie pracy twórczej. Z kolei fotografie prezentują głównie muzyków orkiestr obozowych w oflagach XII A Hadamar i VII A Murnau. Przekazane nam jenieckie listy i karty pocztowe dotyczą korespondencji pomiędzy Kazimierzem Kopczyńskim a jego żoną Zofią oraz córką Danusią, która najpierw wysyłała ojcu swoje rysunki, by po kilku latach napisać pierwszą kartę pocztową. Kazimierz Kopczyński rewanżował się rysunkami, wysyłanymi np. z okazji zbliżającej się rocznicy ślubu. Korespondując z bliskimi nie zapominał o swojej najważniejszej pasji, w jednym z  listów do żony prosił: „Pisałem o farby. Jeśli nic nie będziesz mogła, to przynajmniej biel cynkową olejną i tubkę bieli temperowej niedużej”. Bardzo ciekawą pamiątką jest również zeszyt K. Kopczyńskiego z notatkami z zakresu teorii malarstwa i rysunku, sporządzonymi podczas kursu prowadzonego w Murnau.  

Serdecznie dziękujemy Tomaszowi Kopczyńskiemu za przekazanie bardzo cennych pamiątek, które wzbogaciły kolekcje malarstwa oraz grafiki i rysunku naszego Muzeum.

wstecz