Obchodzimy 77. rocznicę przybycia pierwszego transportu Powstańców Warszawskich do Stalagu 344 Lamsdorf

Dziś (06.10) obchodzimy 77. rocznicę przybycia pierwszego transportu Powstańców Warszawskich do Stalagu 344 Lamsdorf. Pamięć o losach Powstańców jest ważnym elementem i zarazem formą oddania hołdu,  jakim są uroczyste obchody tych historycznych wydarzeń. Jest to data godna zapamiętania i corocznej celebracji. Na granitowym obelisku zostaną złożone kwiaty i zapalone znicze na znak naszej pamięci, którą jesteśmy winni powstańcom – mówi Violetta Rezler-Wasielewska, Dyrektor Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych w Opolu.

– W tym roku 77 lat temu przybyły pierwsze transporty Powstańców Warszawskich, do obozu, który był dla nich obozem przejściowym, nazywamy go przystankiem, ponieważ stamtąd po niedługim czasie większość była transportowana do innych obozów Rzeszy – informuje Violetta Rezler-Wasielewska, dyrektor Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych w Opolu. Lamsdorf to miejsce szczególne dla powstańców, żołnierzy AK, ponieważ aż 1/3 z nich przez ten obóz przeszła. Było ich prawie 6 tysięcy 1944 r. i była to grupa, która również zwróciła uwagę wszystkich jeńców przetrzymywanych w Stalagu. Przykuła uwagę postawą, z jaką weszli do obozu  po około 3 dniowej podróży z obozów pod Warszawą (Ożarowa i Pruszkowa).  Ci ludzie przewożeni w bydlęcych wagonach, byli osłabieni, zmęczeni, głodni, a droga ze stacji do obozu też nie była łatwa, bowiem było to kilka kilometrów na nogach. Pokonali ją przy popychaniu kolbami, szczuciu psami, przy zabieraniu bagażu, wyzwiskach okolicznych mieszkańców, ale kiedy wchodzili do obozu, to szli dumnie i wyprostowani, a największą uwagę wszystkich zwróciły kobiety. Wszyscy jeńcy spotkali się z dużą życzliwością i pomocą w obozie, trafili na plac apelowy i tam musieli spędzić całą noc gdzie była rewizja, ewidencjonowanie, nadawanie numerów oraz baraków, które były wypełnione ponad miarę pryczami, brudne, pełne pluskiew, ponadto głód, chłód, złe traktowanie i reżim obozowy, to było to co najbardziej dokuczało jeńcom – dodaje Violetta Rezler-Wasielewska. Jednak przy tym wszystkim towarzyszyła świadomość, że wojna się kończy i będzie lepiej. To informacje, które zdobyliśmy od Wandy Traczyk-Stawskiej, Wiktora Natansona, Romualda Malinowskiego, a w naszej pamięci te opowiadania na pewno pozostaną dodaje Rezler-Wasielewska.

Obchody odbędą się z udziałem asysty honorowej 10. Brygady Logistycznej w Opolu. Patronat honorowy nad uroczystością objęli Minister Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, Wojewoda Opolski oraz Marszałek Województwa Opolskiego, natomiast patronat medialny Radio Doxa.

Violetta Rezler-Wasielewska:


Źródło:
https://doxa.fm/aktualnosci/region/obchodzimy-77-rocznice-przybycia-pierwszego-transportu-powstancow-warszawskich-do-stalagu-344-lamsdorf/

wstecz