Zdzisław Jaeschke i jego kulturalne pasje - relacja ze spotkania

26 września w Opolu odbyło się spotkanie poświęcone sylwetce Zdzisława Jaeschkego, żołnierza Września i jeńca obozów Wehrmachtu, a także uzdolnionego rysownika, opolskiego dziennikarza, wydawcy i redaktora, animatora kultury.

Spotkanie rozpoczęła dyrektor muzeum, dr Violetta Rezler-Wasielewska przypominając ideę cyklu kulturalnego "Twarze Opola", realizowanego we współpracy ze Stowarzyszeniem Przyjaciół Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach-Opolu. O związkach Zdzisława Jaeschkego z naszą placówką krótko opowiedziała zastępca dyrektora, dr Renata Kobylarz-Buła. Zwróciła uwagę na życzliwą postawę bohatera spotkania wobec Muzeum i zaprezentowała prace, wykonane przez niego w niemieckich obozach jenieckich, a przekazane do naszych zbiorów.

Dalszą część spotkania zdominowała rozmowa dr Joanny Filipczyka i Janusza Jaeschkego. W jej trakcie przedstawione zostały najważniejsze etapy życia i działalności Z. Jaeschkego. Jego syn opowiedział o domu rodzinnym w Konarowie pod Lwowem, studiach prawniczych na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie i ówczesnych pasjach swojego Ojca, wśród których istotną rolę odgrywała sztuka i teatr. Przytaczał wspomnienia Z. Jaeschkego o pierwszych dniach wojny i perypetiach związanych najpierw z dostaniem się do niewoli radzieckiej, z której udało mu się uciec, a potem z aresztowaniem przez Niemców i ostatecznym uznaniem go za jeńca wojennego. Dalsze losy to pobyt w obozach przejściowych w Zamościu i Radomiu, następnie w Stalagu XIII A Nürnberg, Oflagu VII C Laufen i od maja 1940 r. w Oflagu VII A Murnau. Z kolei Joanna Filipczyk scharakteryzowała obozową twórczość Z. Jaeschkego, podkreślając łatwość z jaką rysował, widoczną zwłaszcza w karykaturach z tego czasu, a także precyzję w wykonaniu przedmiotów artystycznych, takich jak wyjątkowej urody figurka tancerki, którą muzeum ma w swoich zbiorach. Nawiązując do szczególnego charakteru obozu oficerskiego w Murnau, w którym przetrzymywano wielu ludzi kultury i nauki, przypomniała sylwetki najwybitniejszych z nich, artystów takich jak Jerzy Sołtan, Juliusz Starzyński, Roman Owidzki, Czesław Szpakowicz, Bohdan Urbanowicz czy szczególnie ceniony przez Z. Jaeschkego, Maksymilian Feuerrig. Odwołując się do obozowej twórczości Ojca, J. Jaeschke przytoczył wiele ciekawostek dotyczących warsztatu plastyka w warunkach obozowych, jak chociażby sposobu pozyskiwania materiałów. Zauważył także, że obozowa twórczość artystyczna miała dla jego Ojca poza funkcją utrzymania się w dobrej kondycji psychicznej, także wymiar utylitarny, mianowicie pomagała zdobyć żywność.

Rozmowa o powojennych losach Z. Jaeschkego dotyczyła przede wszystkim jego pracy dziennikarskiej w "Trybunie Opolskiej" i Rozgłośni Polskiego Radia w Opolu, jak również rozległej działalności kulturalnej, m.in. w Towarzystwie Przyjaciół Opola. Spotkanie podsumowała dyskusja, w której udział wzięli dr Alfred Wolny i prof. Danuta Kisielewicz, autorka monografii Oflagu VIII A Murnau, której okładkę zaprojektował właśnie Zdzisław Jaeschke.

Spotkaniu towarzyszyła prezentacja prac autorstwa Z. Jaeschkego z okresu pobytu w obozach jenieckich, zarówno tych ze zbiorów Muzeum, jak i pozostających w posiadaniu Janusza Jaeschkego.

Projekt został dofinansowany z budżetu województwa opolskiego.

wstecz