„Bielice – mój drugi dom”. Relacja ze spotkania

Wczoraj, 9 listopada, ksiądz Bronisław Dołhań, bohater listopadowej odsłony „Łambinowickich Spotkań Muzealnych”, mówił o mikrohistorii, która stała się jego udziałem, czyli o okresie, gdy był proboszczem parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Bielicach. W jego wystąpieniu nie zabrakło jednak również informacji dotyczących dzieciństwa, dorastania i emerytury, na którą duchowny przeszedł 11 lat temu.

Księdza Dołhania oraz licznie zebranych uczestników spotkania przywitała dr Renata Kobylarz-Buła, zastępca dyrektora Muzeum, rozmowę z byłym proboszczem Bielic prowadził natomiast Michał Jakubik z Działu Edukacji i Wystaw. Wprowadzeniem były informacje o przed- i powojennej rzeczywistości polskich rodzin na Wschodzie oraz drogi na Zachód w 1946 r., od Samboru nad Dniestrem do wsi Równe koło Głubczyc. W centrum uwagi znalazły się jednak wydarzenia z lat 1969–2011, a więc z życia księdza we wsi Bielice – miejscowości, która łączy ludzi przybyłych z Kresów Wschodnich i tych, którzy osiedlili się tam wcześniej. Nie zabrakło więc przypomnienia dokonań proboszcza, który w czasie swej ponad czterdziestoletniej posługi dał się poznać jako sprawny i energiczny organizator, troszczący się zarówno o kościoły w Bielicach oraz Malerzowicach Wielkich i ich otoczenie, jak i angażujący się w pracę na rzecz lokalnej społeczności. Już na emeryturze ksiądz poświęcił się historii lokalnej, czego efektem są cztery książki nt. dziejów Bielic i Malerzowic Wielkich, także zaprezentowane podczas spotkania.

Tradycyjnie wydarzenie zakończyła dyskusja. Niektórzy zadawali księdzu pytania dotyczące historii miejscowości z pobliża Łambinowic, inni, jak poseł na Sejm RP Rajmund Miller wyrazili uznanie dla działalności społecznej księdza, będącego wiceprezesem Koła Bielickiego Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta.

 

Dr Renata...
Uczestnicy...
Kksiądz i...
Ksiądz i...
Ksiądz podpisuje...
wstecz