
Losy zbiorowe
Menu strony
Jeńcy polscy
1 września 1939 r. opór doskonale wyposażonej, ogromnej, ponad półtoramilionowej armii niemieckiej stawiło 39 polskich dywizji (ok. 900 tys. osób). Mimo ogromnej przewagi agresora w wielu miejscach walki były bardzo zacięte. Instruowani przez swoich dowódców niemieccy żołnierze brutalnie traktowali pojmanych w niewolę. Około 3 tys. polskich jeńców wojennych straciło życie tuż za linią frontu, Wehrmachtu. Do takich wydarzeń doszło m.in. w miejscowości Urcze, gdzie w stodole spalono pojmanych polskich żołnierzy; w pobliżu wsi Śladów jeńców użyto jako żywe tarcze, a następnie rozstrzelano; pod Ciepielowem rozstrzelano ok. 300 polskich żołnierzy, których wcześniej pozbawiono umundurowania i dystynkcji.
Pozostali trafili do obozów jenieckich, do których wiodła długa droga. Najpierw pod eskortą szli do obozów zbiorczych (Sammelnstellen), które znajdowały się na terenach przyfrontowych – na obszarach miejskich w koszarach, szkołach, na boiskach sportowych; we wsiach – w majątkach ziemskich, a czasem w szczerym polu pod gołym niebem. We wrześniu 1939 r. na ziemiach polskich było kilkadziesiąt takich obozów. Z nich formowano transporty do obozów przejściowych (Durchgangslager, w skrócie dulag), które znajdowały się poza linią frontu, na terenie Rzeszy lub ziemiach do niej wcielonych. [Zdjęcie – Jeńcy polscy w obozie przejściowym] Stamtąd jeńców przewożono koleją: oficerów najczęściej w wagonach osobowych, a żołnierzy szeregowych wagonami towarowymi (węglarkami bądź bydlęcymi). Dulagi były krótkotrwałym etapem długiej niewoli, miejscem okresowego przetrzymywania jeńców i służyły ich segregacji. Sporządzano tam wstępną ewidencję, gdyż nie były one przygotowane na przetrzymywanie kilku lub kilkunastu tysięcy żołnierzy, po czym przekazywano ich do obozów stałych. Dulagi nie nadawały się do zakwaterowania i wyżywienia olbrzymiej masy jeńców, co niekorzystnie odbijało się na ich stanie zdrowia. Prymitywne warunki bytowania, panujące w tych obozach wiązały się z ich tymczasowym charakterem. Obozy stałe, do których transportowano jeńców dzieliły się na: oflagi (Offizierslager) – obozy dla oficerów i stalagi (Mannschaftsstammlager) – obozy dla szeregowców i podoficerów. Niemieckie załogi rekrutowały się z batalionów strzelców krajowych (Landesschützenbataillonen).
Po agresji III Rzeszy na Polskę do obozów jenieckich trafiło ok. 420 tys. żołnierzy, w tym ok. 17 tys. oficerów. Wiosną 1940 r. III Rzesza zaczęła przygotowywać w obozach miejsca dla przyszłych jeńców z planowanej kampanii na Zachodzie. Oznaczało to przede wszystkim wymuszanie na Polakach zrzeczenia się statusu jenieckiego i skierowanie ich do pracy przymusowej jako robotników cywilnych. [ W wyniku tej akcji w niewoli pozostało ok. 60 tys. żołnierzy szeregowych i podoficerów. Z kolei liczba oficerów, mimo zwolnień, wzrosła do ponad 17,5 tys. po tym jak w 1941 r. do obozów w Rzeszy przybyli internowani z Węgier i Rumunii. Natomiast żołnierze polscy, walczący np. w ramach armii francuskiej czy w brytyjskich siłach powietrznych, w niewoli byli traktowani jako Brytyjczycy lub Francuzi. Po kapitulacji Powstania Warszawskiego w październiku 1944 r. do niewoli dostała się druga, ok. 17-tysięczna grupa żołnierzy Armii Krajowej, w tym kobiety i dzieci. Zostali oni umieszczeni w działających już obozach stałych na terenie Rzeszy.