Mordy na pacjentach śląskich zakładów leczniczych w latach 1940–1945

Poruszająca wystawa w Centralnym Muzeum Jeńców Wojennych.

Dzisiaj w siedzibie Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych w Opolu (ul. Minorytów 3) otwarta została wystawa pt. „Zapomniane ofiary nazistowskiej eutanazji – mordy na pacjentach śląskich zakładów leczniczych w latach 1940–1945”

- Od czerwca 1940 roku do sierpnia 1941 roku w akcji T4 w placówce Pirna-Sonnestein uśmiercono co najmniej 13 720 mężczyzn, kobiet i dzieci. Ofiarami eutanatycznego mordu byli ludzie upośledzeni umysłowo, chorzy psychicznie, który wcześnie przebywali w zakładach leczniczo-opiekuńczych, domach opieki, domach starców przede wszystkim na terenie Saksonii, Śląska, Turyngii, Frankonii ale także Prus Wschodnich i Zachodnich – mówił podczas wernisażu wystawy Hagen Markward z obecnego Miejsca Pamięci Pirna-Sonnenstein. Dawniej był to zakład psychiatryczny, który w czasie II wojny światowej stał się jednym z sześciu głównych miejsc, w których przeprowadzano eutanazję osób uznanych za niepełnowartościowe – w ramach haniebnej akcji T4.

Całkowita liczba ofiar jest trudna do ustalenia. Ocenia się, że tylko w ramach czasowych oficjalnego prowadzenia akcji likwidowania „życia niewartego życia” zamordowano ponad 70 tys. chorych.  W ciągu całej wojny – ok. 200 tysięcy.

- Z terenu Śląska ofiarą morderstw nazistowskich padło ponad 2500 osób chorych, w samym tylko ośrodku Pirna – Sonnenstein zagazowano ponad 1500  – mówił H. Markward.

- Pochylanie się nad historią nigdy nie powinno mieć końca, zwłaszcza jeśli chodzi o zbrodnie nazistowskie. Chodzi też o to, aby odebrać pożywkę i grunt pod odradzające się nacjonalizmy, które prowadzą do nienawiści i potępiania innych. Upamiętnianie zbrodni narodowo-socjalistycznych jest ważne, bo odchodzi coraz więcej ludzi, którzy byli ich świadkami. Naszym obowiązkiem jest podtrzymywanie tej pamięci, szczególnie jeśli chodzi o niemiecką odpowiedzialność . Jest to ważne jeśli samemu chce się reprezentować idee demokracji i chce się zachować wiarygodność  – powiedziała Birgit Fisel-Rösle konsul Republiki Federalnej Niemiec w Opolu.

Wystawa ukazuje nasilające się w pierwszej połowie XX wieku społeczne wykluczanie osób z zaburzeniami psychicznymi lub upośledzonych umysłowo. Po wybuchu wojny idee eugeniki doprowadziły do masowych mordów. Niezwykle poruszające są historie kilku osób „zlikwidowanych” w ramach akcji T4.

Wystawę - przygotowaną we współpracy z Domem Współpracy Polsko-Niemieckiej oraz władzami landu Saksonia można oglądać do 28 kwietnia.


Źródło:
https://opole.gosc.pl/doc/6195236.Mordy-na-pacjentach-slaskich-zakladow-leczniczych-w-latach-1940

wstecz