Aktualności

Podczas wczorajszego spotkania w ramach cyklu Twarze Opola, zorganizowanego w opolskiej siedzibie CMJW, dyskutowano o tematyce bardzo bliskiej każdemu muzealnikowi – wystawiennictwie. Nasi goście mieli okazję dowiedzieć się, jak to zagadnienie postrzegają Marek Mikulski i Maciej Mikulski – artyści plastycy, mający w swoim dorobku ponad sto ekspozycji realizowanych w wielu miejscach w Polsce i Europie.

Przygotowana przez bohaterów spotkania prezentacja zawierała fotografie najbardziej charakterystycznych ekspozycji muzealnych ich autorstwa. Dużą część stanowiły zdjęcia wystaw poświęconych tematyce wojennej i martyrologicznej, m.in.: „Powstanie Warszawskie w obiektywie powstańczych fotoreporterów” (Muzeum Historyczne m.st. Warszawy, 2004 r.), „Losy Dzieci – wypędzeni z Warszawy 1944”  (wystawa Muzeum Historycznego m.st. Warszawy prezentowana m.in. w Bergen-Belsen, Neuengamme, Opolu, 2008–2009), „Miejsce Pamięci Palmiry” (Muzeum – Miejsce Pamięci Palmiry, 2011 r.), „Żydzi w KL Stutthof” (Muzeum Stutthof w Sztutowie, 2013 r.), „Tajne nauczanie w KL Ravensbrück” (Muzeum – Miejsce Pamięci Ravensbrück, 2015 r.). Projektanci opowiadali jakich zabiegów używają, by efekt ich pracy był zgodny z zamierzeniami scenariusza wystawy, a zarazem oddziaływał na odbiorców. Odnosząc się do dobrych i złych praktyk w projektowaniu wystaw, zwracali uwagę na wartość – ich zdaniem – nadrzędną, jaką jest prawda historyczna. Prezentując swój warsztat, wskazywali na przykłady wykorzystywania rozmaitych technik i środków wizualnych, w tym półprzeźroczystych wielkoformatowych fotografii, pordzewiałej blachy jako powierzchni wystawienniczej czy świateł o różnej temperaturze.

Dyskusja, jaka wywiązała się po prezentacji, prowadzona była przez dr Renatę Kobylarz-Bułę, zastępcę dyrektora CMJW. Udział w niej wzięły m.in. Urszula Zajączkowska, była wieloletnia Dyrektor Muzeum Śląska Opolskiego i Katarzyna Mazur-Kulesza, kierownik Muzeum Uniwersytetu Opolskiego. W obu tych instytucjach znajdują się wystawy zaprojektowane właśnie przez bohaterów spotkania. Na zakończenie, Marek Mikulski, nawiązując do pytania zawartego w tytule wydarzenia podkreślił, że wystawy muzealne powinny być przede wszystkim dobre, rzetelne i uczciwe. Kwestię czy są one sztuką czy dobrym rzemiosłem można pozostawić otwartą.

Na naszym Facebooku dostępne jest nagranie z opisywanego wydarzenia.

Wkrótce poinformujemy Państwa o kolejnym, ostatnim przed wakacjami, terminie „Twarzy Opola”.