Aktualności

To już nie pierwszy raz, kiedy to w ramach cyklu kulturalnego Łambinowickie Spotkania Muzealne, proponujemy wyjście poza budynek Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych. Tym razem odwiedzimy Stary Cmentarz Jeniecki, a o jego o historii, współczesnym kształcie i symbolice opowie dr Violetta Rezler-Wasielewska, dyrektor Muzeum.

Dzień, na który zaplanowaliśmy Łambinowickie Zaduszki, 7 listopada br., przypada pomiędzy ważnymi dla Polaków datami. Na początku miesiąca były to: Uroczystość Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny, a już niebawem w całym kraju odbędą się obchody stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości.

Równie symboliczne jest miejsce spotkania. Stary Cmentarz Jeniecki jest najstarszą nekropolią jeniecką w Łambinowicach, jedyną taką w regionie i wyjątkową w skali kraju. Właśnie tu, w takich samych grobach spoczęli obok siebie żołnierze różnych, często wrogich sobie armii.

Pierwszą pochowaną na nim cmentarzu grupą jeńców byli Francuzi z wojny prusko-francuskiej. W następnych latach w bezpośrednim sąsiedztwie sytuowano także groby niemieckich żołnierzy, a podczas I wojny światowej cmentarz stał się rozpoznawalną nekropolią jeniecką, na której pochowano obok siebie ok. 7 tysięcy żołnierzy z armii rosyjskiej, rumuńskiej, włoskiej, serbskiej, francuskiej, brytyjskiej i belgijskiej. W okresie dwudziestolecia międzywojennego obok jenieckich grobów spoczęło kilkudziesięciu niemieckich obywateli. Po raz ostatni cmentarz stał się miejscem pochówku – tym razem żołnierzy koalicji antyhitlerowskiej – podczas II wojny światowej.

Tyle mówi nam historia, z której wynika ponadczasowa symbolika miejsca i jego szczególna atmosfera. Warto ich doświadczyć podczas Łambinowickich Zaduszek, na które zapraszają wspólnie prezes Stowarzyszenia Przyjaciół CMJW, dr Iwona Konopnicka oraz dyrektor CMJW, dr Violetta Rezler-Wasielewska.

Początek spotkania o godz. 15.00 przed pierwszą bramą cmentarną od strony Goszczowic.